poniedziałek, 1 lipca 2013

Wakacje, wakacje....wakacje Jeremiego

Bycie babcią jest świetnym fragmentem mojego życia. Zachwycam się moimi wnukami, podziwiam jak pięknie rosną i dorastają, jak uczą się świata poprzez doświadczanie go.
Jeremi zaczął wakacje. I wyjątkowo szczęśliwie - dla mnie - rozpoczął je u nas. Pięknie jest cieszyć się dzieckiem swojego dziecka. Jego wyobraźnią. Pomysłowością. Chęcią bycia pomocnym.
Pierwszy wakacyjny dzień.












1 komentarz: