wtorek, 4 czerwca 2013

Najmłodszy, ciekawy świata

tym razem mowa o moim najmłodszym wnuku...Nie tak dawno temu skończył roczek, ale ciekawość świata rozpiera go odkąd pamiętam. Zawsze ciekawskie spojrzenie, główka obracająca się do światła, do dźwięku. Nasz dom zna, bo bywa tu od najmłodszych dni...ale zawsze znajdzie coś ciekawego do odkrycia...
Tym razem poznawał kącik kominkowy.
Tu pali się ogień


U góry stoją aniołki


Na ścianie też wiszą aniołki i  o, zniknął zegar


Koniec, zwiedzone, trzeba ruszać dalej


Najlepiej po schodach, bo to niezła gimnastyka


Ojejej, jaki ten dom męczący do zwiedzania!  wtedy na ratunek spieszy ciocia Ewa i podaje pomocne dłonie,


a jak tylko dojdziemy - Mama utuli


Dzielny Maks:):):)

1 komentarz:

  1. Dzielny, dzielny! Mam nadzieję, że będę mogła znów mu trochę więcej czasu poświęcać...

    OdpowiedzUsuń