Noc, wiatr i krople deszczu na całej połaci....szyb oczywiście, szyb....W kominku ogień, w głowie galop myśli. Wczoraj było. Wczoraj przeminęło. Dziś kończy się. Mija. Wiatr targa tym blogiem w tę i z powrotem, jakby chciał napisać
"nie ma nas, nie ma nas, nie ma nas" , bo jesteśmy Dwa skrzydła....Skrzydła niepamięci. Skrzydła ucieczki, niedokończonej. Skrzydła lęku. Skrzydła....potraficie to przeczytać? Skrzydła.....;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz