- tak okrzyknął rosół z królika Jeremi. I nie ma co się dziwić -
delikatny, smakowity, o pięknym kolorze.Rosół z królika ugotowałam pod
wpływem sugestii p.G., która pomaga mi utrzymać dom w porządku i zachęciła mnie do króliczego mięsa. Fakt - mięso z gospodarskiej, nie
przemysłowej hodowli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz