Kiedy świeci słońce, pachnie ziemią i poplątaniem zapachów różnorodnych kwiatów, termometr wskazuje mocno powyżej 20 stopni to często towarzyszy temu nasze rozleniwienie... A wtedy nie chce się gotować, bo przyjemniej siedzieć w ogrodzie niż stać przy kuchence gazowej nad garnkami.
Idealnym rozwiązaniem, aby nie zagłodzić rodzinki i się nie namęczyć w gorącej kuchni są chłodniki!
To zupy na bazie kefiru, zsiadłego mleka, maślanki lub jogurtu a także wywaru warzywnego.
Ostatnie bardzo ciepłe dni spowodowały, że zmieniliśmy troszkę rozkład posiłków a w związku z tym rozpoczęliśmy sezon chłodnikowy:)
Chłodnik ogórkowy
Hiszpański chłodnik salmorejo, lekko zmodyfikowany
Chłodnik bananowy
Chłodnik tradycyjny, tak zwany litewski
Okrashka
Chłodnik z awokado
Chłodnik litewski, wersja z ogórkiem małosolnym
Chłodnik pomidorowy
Mniam! A u nas tylko chłodńik tradycyjny;)
OdpowiedzUsuńTaki jak ten na dodanym dzisiaj zdjęciu? Zapraszam:)
OdpowiedzUsuń