Wcale nie tak źle było z jedzeniem w czasie Świąt. Okazało się, że wszyscy przygotowaliśmy dania lekkie i delikatne, więc problemów z przejedzenia nikt z Rodziny nie miał. Świąteczne dni biegną jednak zupełnie innym nurtem niż każdy inny dzień, codzienny. Dlatego nie było rytuału o godzinie 12 w południe. Dwunasta w południe to spotkanie z energetycznym koktajlem, dziś takim:
Zielona energia
Składniki:
- 1 jabłko,
- 1 banan,
- 1 kiwi,
- pół dojrzałego awokado,
- 1 łodyga selera naciowego,
- 1/4 dojrzałego mango
- garść roszponki
- szklanka pokruszonego lodu, odrobina wody
- płatki chili do posypania na wierzch koktajlu
Przygotowanie: tak, jak każdy koktajl, wymieszać, zmiksować i pić ze smakiem
Wypiłam, a potem przeszłam się po ogrodzie. Mimo śniegu - przyroda jednak budzi się do życia! Może więc, może jednak, może niedługo...?
przegapiłam tę wiosnę u Was w ogrodzie :-( a szkoda, bo u nas śnieg, wciąż śnieg, mnóstwo śniegu..
OdpowiedzUsuń... bo nie wyszłaś do ogrodu, a ja tam zaglądam i wypatruję:)
OdpowiedzUsuń